Ważny temat? Prześlij newsa!

Brutalne zabójstwo. Ukrainiec zamordował 32-letniego piłkarza z Kurowa. Próbował uciec z kraju

Spotted Lublin

  • Data publikacji: 18 września 2017, 14:41
  • Region

Ukrainiec Siergiej V. okradł i zamordował Grzegorza K., bramkarza miejscowego klubu Garbarnia Kurów. 36-latek został zatrzymany przed granicą, kiedy próbował opuścić nasz kraj. Jak się dowiedzieliśmy, Ukrainiec już wcześniej był karany za morderstwo.   Do zdarzenia doszło w niedzielę pod jednym z bloków przy ul. Wojska Polskiego w Kurowie. Ze zgłoszenia, jakie otrzymali policjanci wynikało, […]

Siergiej V. zabił 32-letniego bramkarza Garbarni Kurów | fot. policja

Ukrainiec Siergiej V. okradł i zamordował Grzegorza K., bramkarza miejscowego klubu Garbarnia Kurów. 36-latek został zatrzymany przed granicą, kiedy próbował opuścić nasz kraj. Jak się dowiedzieliśmy, Ukrainiec już wcześniej był karany za morderstwo.

 

Do zdarzenia doszło w niedzielę pod jednym z bloków przy ul. Wojska Polskiego w Kurowie. Ze zgłoszenia, jakie otrzymali policjanci wynikało, że przed blokiem leży ciało mężczyzny z widocznymi ranami kłutymi.

 

– Po przybyciu na miejsce ustaliliśmy, że mężczyzna ma na ciele ślady od licznych uderzeń nożem. Lekarz stwierdził zgon – relacjonuje Ewa Rejn-Kozak, rzeczniczka puławskiej policji.

 

Jak ustalono, zmarły to 32-letni bramkarz miejscowej drużyny piłkarskiej Garbarnia Kurów. W ubiegła sobotę klub przegrał w Piaskach z Piastovia Piaski 3-2. Po powrocie część zawodników wybrała się do baru – wśród nich był też Grzegorz K.

 

– Znajdował się tam również 36-letni Siergiej V. Ukrainiec przyjechał tam kilka dni temu. Pracował na jednym z gospodarstw przy zrywaniu m.in. kalafiorów – dodaje Rejn-Kozak.

 

Jak ustalili policjanci, pomiędzy Siergiejem V. i Grzegorzem K. doszło do kłótni. Według posiadanych informacji przez śledczych, Grzegorz K. miał obrazić Ukraińca. Wtedy też wyszli na zewnątrz. Ukrainiec wyciągną nóż i zadał piłkarzowi kilkanaście ciosów nożem. Zabrał mu portfel z zawartością pieniędzy i kartę bankomatową. Mężczyzna wykrwawił się na śmierć.

 

Jak nas poinformowano, Ukrainiec przy pomocy skradzionej karty próbował w Kurowie wybrać pieniądze z bankomatu, lecz to mu się nie udało. Postanowił więc uciec z naszego kraju. – Namierzyliśmy autokar, którym Siergiej V. może się poruszać, by opuścić granice Polski. Kilkanaście kilometrów przed granicą udało nam się zatrzymać sprawcę – mówi Rejn-Kozak.

 

Mężczyzna został już przesłuchany. – Siergiej V. przyznał się do winy. Miało dojść do kłótni pomiędzy nimi – potwierdza rzeczniczka puławskiej policji. Jak się dowiedzieliśmy, Ukrainiec w swoim kraju odsiadywał już 15 lat za morderstwo.

 

We wtorek sąd ma zadecydować o tymczasowym trzymiesięcznym areszcie dla Siergieja V.

Dodaj opinię

Powiadomienia
Powiadom o

Dodając opinię akceptujesz regulamin. Administratorem Twoich danych osobowych jest Grupa Spotted Sp. z o.o.. Szczegóły przetwarzania danych znajdują się w polityce prywatności.

4 opinii
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
ania
7 lat temu

zbiór wiśni we wrześniu?

Apsik
7 lat temu
Reply to  ania

Też się zdziwiłam.

aaa
7 lat temu

W wieku 20 lat zabił pierwszy raz, ciężka patologia przyjechała do Polski na „zbiory”

Z drugiej str. mógł go nie wyzywać po pijaku.

Łukasz
7 lat temu

czapa dla niego. Nie dlatego że Ukrainiec, ale dlatego że recydywista. Szkoda jedzenia dla bydlęcia.

Od 2016 roku piszemy o życiu mieszkańców Lublina. Jesteśmy zawsze z nimi: informujemy, interweniujemy, pomagamy. Każdego dnia dostarczamy czytelnikom informacje z naszego miasta i regionu. Wielokrotnie zdobyte przez nas newsy trafiły do ogólnopolskiej prasy, telewizji, radia i Internetu. Jesteśmy jednym z największych portali w Lublinie, który według wyników oglądalności Google Analytics, w marcu 2022 r. odwiedziło ponad 1,7 mln UU.

Pozostałe teksty autora

Najnowsze teksty

facebook instagram pinterest twitter youtube linkedin tiktok twitch search menu close arrow-left-short arrow-right-short arrow-right-long arrow-left-long arrow-down check check