W najbliższy weekend Świadkowie Jehowy przejmą Arenę Lublin. W piątek rozpoczną tam swój coroczny kongres, którego najbardziej widowiskową częścią jest publiczny chrzest w basenie na murawie.
Od 19 lipca świadkowie Jehowy zapraszali osobiście na swój kongres, który odbędzie się na Arenie Lublin. Zapukali do drzwi mieszkańców m.in. Białej Podlaskiej, Biłgoraja, Bychawy, Chełma, Dęblina, Hrubieszowa, Krasnegostawu, Kraśnika, Lubartowa, Lublina, Łęcznej, Łukowa, Opola Lubelskiego, Puław, Radzynia Podlaskiego, Ryk, Świdnika, Tomaszowa Lubelskiego, Włodawy, Zamościa i okolic tych miejscowości.
„Tegoroczny kongres pod hasłem „Miłość nigdy nie zawodzi” poruszy temat tego jak miłość może pomóc radzić sobie z problemami, zjednoczyć rodzinę, znaleźć prawdziwych przyjaciół, stać się lepszym człowiekiem i mieć dobre relacje z Bogiem. Uczestnicy dowiedzą się jaka jest prawdziwa miłość, jak ją okazywać i jak odwzajemniać” – czytamy w opisie wydarzenia.
Trzydniowy kongres organizowany przez Świadków Jehowy ponownie odbędzie się na stadionie Arena Lublin. Świadkowie Jehowy spotkają się na Stadionie Śląskim w dniach 9-11 sierpnia. Organizatorzy, spodziewają się, że na lubelskim stadionie będzie około 12,5 tysiąca osób. Większe kongresy zaplanowano w Chorzowie i Warszawie, gdzie spodziewanych jest ponad 30 tysięcy obecnych.
W programie m.in. przemówienia, prezentacja filmów o tematyce religijnej czy modlitwa. Kluczowym punktem wydarzenia będzie chrzest nowych wiernych w basenie na murawie stadionu Areny Lublin. Na kongresie będą obecni delegaci i misjonarze z różnych części świata.
„Przekonaj się na własne oczy, jak miłość pokonuje bariery rasowe, narodowościowe i polityczne” – zachęcają Świadkowie Jehowy, informując, że wstęp jest wolny, a w czasie wydarzenia nie są prowadzone żadne zbiórki pieniędzy.
Kongres Świadków Jehowy w Lublinie 2019 | 9-11 sierpnia, Arena Lublin | Wstęp wolny
Co za paradoks i hipokryzja:
„Miłość nigdy nie zawodzi” poruszy temat tego jak miłość może pomóc radzić sobie z problemami, zjednoczyć rodzinę (…)
To niech zjednoczy te rodziny, które skazały na ostracyzm swoich bliskich, którzy odeszli ze wspólnoty. Bo jeśli się odchodzi, to nawet rodzina przestaje się odzywać, jest się zapomnianym. Ci, którzy zwątpili, nigdy nie będą już pamiętani. Dlatego tak wielu boi się odejść.
Może jednak nie odrzucają rodzin .Nie siej propagandy .Dzisiaj trzeba było być i posłuchać o czym była mowa w kwestii tych co chcą odejść z tej religii. Każdy może odejść .Tam gdzie wieży rodzinne są silne nic taki krok nie zmienia. A ile to rodzin innych niż ŚW Jehowy man problem z odejściem męża od żony czy odwrotnie ,dzieci od rodziców o tym proszę pisać tez ,a nie przemilcza powszechny tragizm wielu rodzin nie będących ŚW J .
Dużo informacji o tej organizacji jest na stronie ,Piotra Andryszczaka albo na forum ,,świadkowie Jehowy w Polsce,, polecam
Wiele ciekawych informacji można znaleźć na YouTube np na kanale ,,Prawda o prawdzie,, szkoda że swiadką niewolno tego oglądać mają zakaz jak to w sektach bywa