To już kolejna ofiara w naszym regionie, która została oszukana metodą „na policjanta”. Tym razem ofiarą padła mieszkanka Łukowa. Kobieta straciła 30 tys. złotych.
Do zdarzenia doszło we wtorek po godzinie 13-tej. Do 73-letniej łukowianki zadzwonił mężczyzna podający za policjanta prowadzącego śledztwo w sprawie oszustw bankowych. Podczas dalszej rozmowy rzekomy „policjant” polecił kobiecie wypłatę 30 tysięcy złotych z banku i pozostawienie we wskazanym miejscu.
Kobieta udała się do banku, a później zgodnie z przekazaną instrukcją zostawiła pieniądze pod ławką. Dopiero później po powrocie do domu zorientowała się, że została oszukana.
Dodaj swój komentarz