W ostatnich dniach policja zatrzymała kilku kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu, z sądowymi zakazami prowadzenia pojazdów. Niestety, ich lekkomyślność mogła prowadzić do tragicznych skutków.
Seria incydentów z udziałem pijanych kierowców
W niedzielę w Sitańcu kierowca Audi wjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w Opla. Kierowca Audi miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Samochód nie miał ważnych badań technicznych. Został zatrzymany i przewieziony do szpitala, a następnie trafił do policyjnego aresztu.
W Horyszowie Polskim policjanci zatrzymali 46-latka prowadzącego Peugeota z ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Mężczyzna miał również dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Jego samochód nie posiadał ważnych badań technicznych.
W Skierbieszowie 19-latek prowadzący BMW wjechał do przydrożnego rowu. Miał ponad 0,70 promila alkoholu we krwi. Z nim podróżowały trzy osoby w tym samym wieku, wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
W miejscowości Chyża policjanci zatrzymali do kontroli 40-latkę kierującą Audi, która miała ponad 0,60 promila alkoholu w organizmie.
Konsekwencje prawne i apel o rozsądek
Niestosowanie się do sądowych zakazów prowadzenia pojazdów jest przestępstwem, za które grozi do 5 lat więzienia. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości może skutkować wysoką grzywną, wpłatą do Funduszu Sprawiedliwości oraz karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło podkreśla: „Pijani kierowcy w konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego mogą być przyczyną tragicznych wypadków. Są oni poważnym zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu. Dlatego też zachowaj rozsądek i nie wsiadaj za kierownicę po wypiciu alkoholu.”
Czy uważasz, że kary za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu powinny być surowsze? Podziel się swoją opinią w komentarzach i udostępnij ten artykuł!
Dodaj swój komentarz