Już wkrótce w zajezdni MPK Lublin przy ul. Grygowej rozpoczną się prace renowacyjne słynnej lubelskiej polewaczki „Zośki”, która dzięki inicjatywie kibiców otrzyma drugie życie.
Na początku lutego kibiców lubelskiego żużla obiegła informacja, że żółto-biało-niebieska polewaczka zwana „Zośką”, która dbała o tor żużlowy Z5 i była jego stałym elementem w trakcie zawodów, trafiła na złom i wkrótce zostanie pocięta.
Kibice lubelskiego speedwaya postanowili wziąć sprawy we własne ręce i uratować „Zośkę” przed palnikami. Na stronie zrzutka.pl rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na odkupienie polewaczki od właściciela skupu złomu, który zakupił pojazd od właściciela – lubelskiej firmy Centro-Chem.
W ciągu jednego dnia od startu zbiórki udało się zebrać kwotę 6 450 złotych (zakładana kwota wynosiła 5 400 zł). Po rozmowach właściciel skupu złomu zgodził się na sprzedaż pojazdu w takiej samej cenie, po jakiej on sam go zakupił.
„Zgodnie z ustaleniami z właścicielem skupu złomu, na który trafiła „Zośka”, koszty postoju pojazdu oraz minimalny, potencjalny zysk z jej sprzedaży do huty – łącznie 600 zł, zostało przekazane w dniu dzisiejszym przelewem na Fundację Dzieciom Zdążyć z Pomocą. Koszt wykupu polewaczki wyniósł 5 400 zł” – czytamy w komunikacie Speedway Fanatycy Wschodniej Stolicy.
W niedzielę „Zośka” na naczepie została przetransportowana do zajezdni MPK Lublin przy ul. Grygowej, gdzie zostanie odrestaurowana. Miejska spółka zadeklarowała pomoc w postaci udostępnienie hali, w której będą prowadzone prace oraz wsparcie doświadczonego zespołu.
Swoją pomoc zadeklarowała również właściciel firmy Zdzichtex, który jak się okazuje, był pierwszym właścicielem „Zośki” i to on przyprowadził ją na Zygmuntowskie 5.
„Pan Zdzisław przekazał środki finansowe na zrealizowanie planów związanych z renowacją/odświeżeniem polewaczki, wyrażając jednocześnie chęć pomocy przy zorganizowaniu oryginalnych części i podzespołów, abyśmy mogli zarejestrować auto jako pojazd zabytkowy” – czytamy.
Po renowacji „Zośka” stanie się parą dla zabytkowego lubelskiego „Gutka”. Zabytkowe pojazdy będzie można oglądać w zajezdni przy ul. Grygowej, a także na ulicach miasta w trakcie miejskich imprez związanych z Lublinem. Kibice mają nadzieję, że „Zośka” wyjedzie jak za dawnych czasów na Z5.
Dodaj swój komentarz