Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Wjazd na Stare Miasto będzie kontrolowany. Pojawi się elektroniczny system identyfikacji pojazdów oraz kontroli wjazdu. Kamery będą sprawdzały, czy samochód mógł tam wjechać, a jeśli nie, sprawą zajmie się Straż Miejska.
Kamerami uderzą w kierowców
Przestrzeń Starego Miasta jest jedną z najważniejszych przestrzeni w centrum Lublina. Zakaz wjazdu pojazdów bez zezwoleń obowiązuje od wielu lat, lecz nie zawsze strażnikom udawało się przyłapać kierowców na gorącym uczynku.
Miasto zdecydowało się w grudniu 2016 r. zainstalować kamerę, przy której pomocy Straż Miejska może sprawdzać pojazdy wjeżdżające na Stare Miasto, czy znajdują się na liście pojazdów uprawnionych do wjazdu.
Zgodnie z rozporządzeniem prezydenta Lublina z 2020 r., na teren Starego Miasta (legalnie) mogą wjechać wyłącznie ci kierowcy, którzy mają wydany przez identyfikator wydany na wniosek przez Wydział Zarządzania Ruchem Drogowym i Mobilnością.
Tylko w przypadku Starego Miasta w tym roku Straż Miejska ujawniła ponad 120 przypadków bezprawnego wjazdu. Strażnicy nałożyli 93 mandaty opiewających łącznie na 13 300 złotych.
Kamera i siedzący przed nią strażnik obecnie nie wystarcza. Ma to się jednak zmienić jeszcze w tym roku. Rada Dzielnicy Starego Miasta przeznaczy 120 tys. złotych na wdrożenie systemu, który ma pozwolić na automatyczną kontrolę wjazdu na Stare Miasto.
„System będzie identyfikował i rejestrował tablice pojazdów oraz wykrywał pojazdy nieuprawnione do wjazdu na Stare Miasto” – mówi Michał Makowski, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Stare Miasto.
Dalsza część tekstu pod zdjęciem

System odróżni tablice rejestracyjne mieszkańców i innych osób/instytucji posiadających specjalny identyfikator. System wygeneruje raporty pojazdów nieuprawnionych zawierające datę, godzinę i nr rejestracyjny oraz zdjęcie pojazdu wjeżdżającego, lub wyjeżdżającego z obszaru Starego Miasta.
Kamery przy wjeździe do tego obszaru na ul. Noworybnej oraz przy wyjeździe z niego na ul. Olejnej (po jednej) będą sprawdzały, czy samochód mógł tam wjechać, a jeśli nie, sprawą zajmie się Straż Miejska.
„Dane te będą przekazywane do służb porządkowych celem nakładania mandatów” – informuje Makowski. – „Mamy nadzieję, iż ta inwestycja, tak potrzebna dla tego miejsca, spełni pokładane nadzieje” – dodaje.
Dodaj opinię