Ratownicy medyczni i policjant w czasie wolnym od służby ujęli pijanego kierowcę, który jechał wężykiem po drodze. To dopiero był początek problemów 25-latka. Młodemu mężczyźnie grozi do nawet 15 lat więzienia.
Pijany kierowca jechał wężykiem
Do zatrzymania 25-latka doszło wczorajszej nocy na drodze wyjazdowej z Lublina. Jadącego wężykiem opla zauważyli ratownicy medyczni, wśród których był policjant po służbie. Mężczyzna został od razu ujęty i przekazany wezwanym na miejsce policjantom z komisariatu w Niemcach. Młody mężczyzna miał blisko 2 promile w organizmie.
25-latek był dobrze znany policjantom. W przeszłości odbywał już kary pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu. Tym razem funkcjonariusze z lubelskich komisariatów typowali go do kradzieży torebki, kilku płatności skradzioną kartą, włamania do samochodu oraz licznych kradzieży mienia.
„Mężczyzna wczoraj usłyszał zarzuty na komisariacie 7 i 1. Dzisiaj policjanci doprowadzają go do prokuratury, gdzie zapadnie o dalszym losie recydywisty. Może mu grozić nawet do 15 lat więzienia” – mówi kom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Dodaj swój komentarz