Rzadko kiedy w święta liczymy, ile kalorii zjedliśmy, pozwalamy sobie na zjedzenie dodatkowego ciasta lub przekąsek. Niby to tylko dwa dni, najbardziej zgubne dla nas jest podjadanie przed świętami i dojadanie po nich. Jak wrócić do formy po świątecznym obżarstwie, kiedy czujemy się ciężko?
Co jeść po świętach?
Święta to czas, kiedy żołądek, jelita i wątroba nie mają lekko. Suto zastawione stoły przeróżnymi smakołykami, sałatki majonezowe, tłuste mięsa, ciasta, ciasteczka czy cukierki. Do tego często dochodzi alkohol i słodzone napoje. Szybki powrót do zdrowej bilansowanej diety plus aktywność fizyczna są kluczem do sukcesu, by stracić na wadze. Nie ma sensu stosowania głodówek ani detoksów. Należy podejść do odchudzania jako procesu długotrwałego i nie spieszyć się ze zbyt szybką redukcją masy ciała. Wtedy też nie pojawi się u nas efekt jo-jo.
Chcąc pozbyć się uczucia przejedzenia, jedz więcej surowych warzywa, które mają dużo błonnika. Spowoduje to poprawę pracy naszych jelit. Błonnik pokarmowy wiąże wodę i pęcznieje, co daje szybsze odczuwanie sytości. Jednocześnie wydłuża czas przebywania w żołądku całego pokarmu, co powoduje, że trawienie i wchłanianie jest efektywniejsze. Warzywa i owoce są produktami niskokalorycznymi, dostarczają mnóstwo niezbędnych witamin i składników mineralnych.
Pamiętajmy o piciu dużej ilości wody. Jest to podstawowy składnik, o którym często zapominamy. Woda jest niezbędna do wszystkich procesów życiowych zachodzących w Twoim organizmie. Picie dużej ilości wody powoduje poświąteczne oczyszczenie organizmu. Zwiększona objętość i przepływ krwi w naczyniach krwionośnych wiążę się z mocniejszą praca nerek. W wyniku czego wszystkie toksyny i niepotrzebne związki zbierane są z całego organizmu i wydalane są wraz z moczem.
W celu podkręcenia metabolizmu i procesów trawiennych używaj odpowiednich przypraw. Wymienić należy przede wszystkim cynamon, goździki, kardamon, kolendrę, gałkę muszkatołową, imbir oraz pieprz.
Węglowodany spożywaj w pierwszej połowie dnia, ogranicz ich spożycie na noc. Pozwoli nam to poczuć się lżej. Warto wybierać pieczywo i makarony pełnoziarniste, płatki owsiane, otręby, kasze rośliny strączkowe, które poprzez zawarty w sobie błonnik dają nam uczucie sytości.
Ruch dla zdrowia
Nie masz czasu na siłownię? Zacznij od ruchu na co dzień. Wybierz schody, zamiast windy. Wysiądź jeden przystanek przed tym, gdzie zwykle wysiadasz.
Nic tak nie działa na poziom endorfin, jak dobry trening. Wysiłek fizyczny powoduje, że jesteśmy szczęśliwsi, podnosi się poziom naszej samooceny. Znajdź trening, który będzie dla Ciebie najprzyjemniejszą częścią dnia. Nie trać czasu na coś, czego nie lubisz.
Skutecznym sposobem na powrót do poświątecznej formy jest trening interwałowy – oczywiście, jeśli wcześniej też ćwiczyłeś. Taki trening porządnie nas zmęczy, podkręci metabolizm i sprawi, że będziemy mieli poczucie dobrze wykonanej pracy.
Weź odpowiedzialność sam za siebie. Zaplanuj konkretny i realny plan działania.
Jeśli potrzebujesz porady specjalistów, zapraszamy do gabinetów Projekt Zdrowie w Lublinie. Umów się na bezpłatną konsultację z dietetykiem – przeanalizuje on Twoją obecną dietę, określi zawartość tkanki tłuszczowej oraz zapotrzebowanie kaloryczne. Jest to pierwszy krok, aby zaplanować indywidualny plan odżywiania dostosowany do Twoich potrzeb i osiągnięcie wymarzonych celów.
Dodaj swój komentarz