Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Choć często narzekamy, że zieleni w Lublinie jest za mało, to wciąż można znaleźć miejsca, nawet w centrum miasta, gdzie dziko rosną drzewa i krzewy owocowe. I wcale nie chodzi o ogródki działkowe. Czy owoce z tych miejsc można zrywać za darmo?
Darmowe dzikie owoce w Lublinie
Nie trzeba daleko szukać, żeby znaleźć drzewa i krzewy owocowe nawet przy głównych ulicach Lublina. Najbardziej rzucają się w oczy żółte i czerwone mirabelki. Są już dojrzałe i spadają na drogi i chodniki. Przy głównych ulicach możemy spotkać też jabłonie, wiśnie, czereśnie, derenie, orzechy, morwę białą, a nawet winogrona.

„Aktualnie obowiązujące przepisy nie zabraniają zbierania owoców z drzew rosnących na terenach publicznych. Kwestia ta pozostaje nieuregulowana. Jednak ze względów bezpieczeństwa, podczas zbierania owoców nie należy wchodzić na drzewa” – mówi Anna Czerwonka z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Na terenach należących do miasta rosną nieliczne okazy drzew owocowych. Znajdują się one, m.in przy ulicach:
– Gospodarcza, Michałowskiego, Kuronia – śliwa domowa (mirabelka),
– Głęboka – jabłoń domowa,
– Gęsia – orzech włoski,
– al. Solidarności przy ul. Północnej – morwa biała,
– Budowlana – jabłoń, wiśnia,
– Smoluchowskiego – czereśnia,
– Szczecińska (skwer) – wiśnia.

W Lublinie znajduje się jedno drzewo owocowe będące pomnikiem przyrody. Jest to grusza rosnąca na terenie Ośrodka Marina nad Zalewem Zemborzyckim. W przypadku tego okazu można zbierać jedynie owoce leżące pod drzewem. Nie wolno natomiast zrywać owoców bezpośrednio z drzewa, ponieważ uginanie gałęzi może spowodować ich wyłamanie.
Drzewa i krzewy przy chodnikach i ulicach
Dużo drzew owocowych i krzewów możemy spotkać na ul. Działkowej (wzdłuż al. Tysiąclecia). Rosną tu jabłka, mirabelki, orzechy włoskie, bez czarny, a nawet winogrona. Przy Zamku od strony al. Tysiąclecia możemy znaleźć orzechy włoskie i mirabelki. Kolejne drzewa z mirabelkami rosną wzdłuż chodnika do Caritasu przy al. Unii Lubelskiej.

Najwięcej ogólnie dostępnych drzew owocowych znajduje się na terenach dawnych ogrodów działkowych oraz sadów. Warto również zaznaczyć, że owoce rosnące na drzewach przy ruchliwych miejskich drogach są pokryte dużą ilością kurzu, pyłu i smogu. Nie powinny więc być zjadane prosto z drzewa, zwłaszcza przez dzieci czy osoby starsze.
Gdzie w Lublinie można znaleźć drzewa lub krzewy oblepione owocami? Dajcie znać! Owoce wcale nie muszą skończyć na chodniku lub ulicy. Z pewnością znajdą się chętni, co z owoców zrobią kompoty, dżemy, nalewki czy inne przetwory.
Zrywanie owoców z ogólnie dostępnych drzew nie jest zakazane, nie grozi za to żadna kara, ani mandat.

Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię