Pracował w polu, znalazł niewybuch, mowa o rolniku z miejscowości Gołąb w powiecie puławskim. Mężczyzna znalazł silnik pocisku rakietowego.
W poniedziałek podczas prac polowych w miejscowości Gołąb wykopano niebezpieczne znalezisko z czasów II wojny światowej. Policyjny pirotechnik, który udał się na miejsce stwierdził, że wykopany został silnik od pocisku rakietowego Nebelwelfer z czasów II wojny światowej.
Jak ustalili policjanci w okolicy miejsca, gdzie został znaleziony silnik, w nocy z 12 na 13 września 1943 roku partyzanci z Batalionów Chłopskich wysadzili niemiecki pociąg amunicyjny. Zniszczono 2 lokomotywy i 56 wagonów towarowych wraz z ładunkiem – amunicją artyleryjską i bombami lotniczymi.
W wyniku eksplozji płonącego pociągu amunicja, która się w nim znajdowała została rozrzucona po całej okolicy. W przypadku wczorajszego znaleziska największe niebezpieczeństwo tkwi w tym, że wewnątrz możne znajdować się paliwo rakietowe, które jest toksyczne i niebezpieczne, a skutki jego wybuchu mogą być tragiczne.
Na miejsce zostali wezwani saperzy z 43 Patrolu Rozminowania z Dęblina, którzy zabezpieczyli niebezpieczny przedmiot.
Dodaj swój komentarz