Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Dwie kobiety w wieku 33 i 44 lat staną przed sądem za prowadzenie aut pod wpływem alkoholu. Na szczęście w obu przypadkach zainterweniowali świadkowie, którzy uniemożliwili Paniom wyjazd na drogę. Wyniki testów alkomatem wykazały, że 33-latka miała ponad 2,5 promila alkoholu we krwi, a 44-latka miała promil alkoholu. Obie straciły uprawnienia.
Zatrzymanie pierwszej pijanej kobiety
W pierwszym incydencie, który miał miejsce w Majdanie Krasienińskim, policja otrzymała zgłoszenie o pijanej kobiecie, która przyjechała na stację paliw swoim samochodem marki Ford. Osoba zgłaszająca natychmiast zainterweniowała, uniemożliwiając kobiecie odjazd. Na miejsce przybył patrol policji, który przeprowadził badanie alkomatem, potwierdzając stan nietrzeźwości 44-latki.

Drugie zatrzymanie tego samego dnia
Kolejne zgłoszenie wpłynęło wczoraj wieczorem. Policjanci zostali powiadomieni, że w samochodzie na stacji paliw w Łuszczowie Pierwszym siedzi pijana kobieta, która nadal spożywa alkohol. Kierująca chciała odjechać. Jednak uniemożliwił jej to świadek. W przypadku 33-latki alkomat wykazał ponad 2,5 promila. Auto kobiety zostało odholowane.

Dotkliwe kary i zero litości dla pijanych uczestników ruchu
Kobietom od razu zatrzymano prawo jazdy. Teraz grozi im zakaz kierowania, wysoka grzywna oraz kara do 3 lat pozbawienia wolności. 33-latka musi liczyć się także z przepadkiem auta.
Dodaj opinię