Motor Lublin kontynuuje dobrą passę! Po twardym i wymagającym spotkaniu z Puszczą Niepołomice drużyna z Lublina wraca do domu z kompletem punktów. Spotkanie było pełne fizycznej walki, a zawodnicy Motoru musieli zmierzyć się z trudnym stylem gry rywali. Ostatecznie to jednak lubelska ekipa triumfowała, wygrywając 1:0.
Po meczu głos zabrali Hervé Matthys, który zaliczył swoją pierwszą asystę w barwach Motoru, oraz strzelec jedynego gola Arkadiusz Najemski.
Hervé Matthys: „To był dobry występ całego zespołu”
Belgijski obrońca podkreślił, że zwycięstwo z Puszczą Niepołomice nie przyszło łatwo, ale było efektem konsekwentnej gry całego zespołu.
„To był bardzo ciężki mecz – Puszcza miała wiele stałych fragmentów i długich wrzutów z autu w nasze pole karne. Cały czas musieliśmy być bardzo czujni, ale dobrze sobie z tym poradziliśmy” – zaznaczył Matthys.
Mimo zwycięstwa obrońca Motoru zwrócił uwagę na elementy, które można poprawić:
- Skuteczność w ataku – Motor miał okazje na podwyższenie wyniku, ale zabrakło finalizacji.
- Przystosowanie do warunków boiskowych – murawa była grząska i niewielka, co premiowało gospodarzy.
Matthys nie krył też radości z pierwszej asysty w barwach Motoru, choć dla niego najważniejszy był wynik.
„To zabrzmi banalnie, ale najważniejsze jest zwycięstwo. Dwa zwycięstwa z rzędu dały nam sporo spokoju, nie musimy już z niepokojem spoglądać na dół tabeli” – podkreślił.
Arkadiusz Najemski: „Ważne, że zagraliśmy na zero z tyłu”
Strzelec jedynego gola w meczu, Arkadiusz Najemski, podkreślił, że Motor musiał dostosować się do niełatwego stylu gry rywali.
„Ciężko się gra przeciwko Puszczy, mają nieprzyjemny styl, pod który mają odpowiednich zawodników, a od naszych obrońców wymaga to dużo walki fizycznej i ciągłej czujności przy dalekich wrzutach w nasze pole karne” – powiedział po meczu.
Najemski zaznaczył również, że choć bramka cieszy, to kluczowe było zachowanie czystego konta.
„Bramka na pewno buduje, ale nie jest to dla mnie jedyny wyznacznik. Ważne, że w końcu zagraliśmy na zero z tyłu” – podsumował.
Porównując spotkanie do wcześniejszego meczu z GKS-em Katowice, piłkarz zwrócił uwagę na różnicę w stylu rywali:
„Dramaturgia spotkania mogła przypominać trochę mecz z GKS-em, ale kontekst był zupełnie inny. GKS grał w piłkę, tutaj było bardzo dużo walki” – dodał.
Motor Lublin zyskuje pewność siebie przed kolejnymi meczami
Drugie zwycięstwo z rzędu sprawia, że Motor Lublin może z większym spokojem patrzeć w przyszłość. Kolejne mecze zapowiadają się równie wymagająco, ale drużyna pokazała, że potrafi radzić sobie z trudnymi rywalami i dostosowywać się do warunków na boisku.
Czy Motor utrzyma zwycięską passę? Jak oceniacie ten mecz? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach!
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię