Sceny grozy w jednym z mieszkań w Lublinie. W trakcie spotkania towarzyskiego 40-letni mężczyzna chwycił za nóż i ranił 25-latka, grożąc mu zabójstwem. Powodem zajścia miały być nieporozumienia o wspólną znajomą.
Pokłócili się o kobietę
Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend w Lublinie. Podczas spotkania towarzyskiego doszło do awantury pomiędzy dwoma mężczyznami. Powodem zajścia miały być nieporozumienia o wspólną znajomą. 40-latek miał zaatakować 25-latka.
„Agresor szybko przeszedł do rękoczynów, a następnie chwycił za nóż, którym kilkukrotnie lekko ranił pokrzywdzonego. Dodatkowo groził mu zabójstwem oraz domagał się pieniędzy za uprzednio zabrany telefon” – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Sprawą zajęli się policjanci z „trójki”. Wspomagani przez kryminalnych z komendy miejskiej weszli do ustalonego mieszkania, w którym miał zajmować się 40-latek. Tam zatrzymali sprawcę ataku, po czym trafił do policyjnej celi.
„Odpowie za groźby karalne, spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, próbę wywierania wpływu na pokrzywdzonego oraz żądanie pieniędzy za bezprawnie zabrany telefon” – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski.
40-latek na wniosek policjantów i prokuratora został doprowadzony do sądu, gdzie zapadła decyzja o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Grozi mu do 8 lat więzienia.
policja w pełnym umundurowaniu konfederacji?