W centrum Lublina pojawił się nowy lokal gastronomiczny – restauracja Chisza serwująca obłędne dania kuchni kaukaskiej. Takiego lokalu nie było jeszcze na gastronomicznej mapie Lublina.
Otwarcie restauracji Chisza ma miejsce dzisiaj – 31 sierpnia o godzinie 18.00. Lokal mieści się przy ulicy Świętoduskiej 6 i jest bardzo klimatyczny. Białe ceglane ściany w połączeniu z orientalnymi dekoracjami i dodatkami czynią to miejsce szczególnym.

Z pewnością nie można mu odmówić klimatu – w Chisza można spokojnie usiąść i odpocząć albo zamówić coś „na szybko”, bo lokal jest połączeniem eleganckiej restauracji i baru szybkiej obsługi.
Chisza – tradycyjna kuchnia kaukaska
Restauracja zachwyca przede wszystkim menu. Wszystkie dania są przyrządzane w tradycyjny sposób ze świeżych składników. W menu można znaleźć między innymi przepyszne szaszłyki przyrządzane na ruszcie, cieniutki kebab lula przygotowywany na szpadlu i gruzińskie wiązane od góry pierożki Chinkali.

Ogromną zaletą tego miejsca jest fakt, że potrawy są przyrządzane przy oknie – Klient może już z drogi zobaczyć, jak kucharze przyrządzają szaszłyki i inne smakowitości.
Ceny w Chisza są bardzo przystępne jak na tego typu asortyment. Dla przykładu: Szaszłyk Polski (4,80 zł), Szaszłyk Ormiański z różnych mięs (15,99 zł), Kebab Lula (12,99 zł), Chaczapuri (17,99 zł) czy Chinkali (za 3 sztuki 9,99 zł).

Na gości czeka nie tylko doskonała aranżacja wewnętrzna, ale też zewnętrzna. Ogródek restauracyjny jest utrzymany w szarości, a klimatu dodają ozdobne pergole. Można usiąść, zjeść obiad lub kolację i poznać nowe smaki.
Chisza to pierwsze takie miejsce w Lublinie. Unikalna restauracja, w której zjesz najlepsze przysmaki kuchni kaukaskiej. Dania są bardzo aromatyczne, a obsługa kelnerska miła i wyjątkowo pomocna.

Dlaczego warto posmakować kuchni kaukaskiej?
Kuchnia kaukaska jest częścią orientalnej kuchni gruzińskiej oraz ormiańskiej, których największą zaletą jest różnorodność. Dominują w niej mięsa, sery i ryby, ale można też zjeść doskonałe dania warzywne, świetne sosy i dania z rusztu. Potrawy są obficie doprawione kolendrą i chilli.
Przygotowanie dań kuchni kaukaskiej jest dość czasochłonne, ale efekt tych starań zachwyca. Dominują mięsno-warzywne zupy z wołowiną, baraniną, pomidorami, fasolą i czosnkiem oraz faszerowane warzywa, fantazyjne sałatki i doskonałe napoje.

Kuchnia kaukaska to prawdziwy kalejdoskop smaków, zapachów i kolorów. Nietypowe podejście do przygotowania potraw, kunszt doboru przypraw i pasja włożona w przygotowanie każdego dania sprawiają, że tych smakołyków po prostu trzeba spróbować.
Otwarcie Chisza już dzisiaj (piątek 31 sierpnia, godz. 18.00) – zabierz swoją drugą połówkę, koleżankę, kumpla z pracy albo całą rodzinę i ciesz się nietypowymi smakami dostępnymi na wyciągnięcie ręki.
Zdjęcia potraw i informacje o ofercie restauracji Chisza możesz znaleźć na instagramowym profilu lokalu – @chisza.
Chisza w Lublinie – godziny otwarcia
Lokal otwarty jest od poniedziałku do niedzieli od godz. 9:00 do ostatniego klienta.
KONKURS
Kuchnia włoska, francuska, chińska, amerykańska nudzi? Czas na KAUKAZKIE DANIA! Od restauracji Chisza mamy dla Was 5x LAMADŻU. To prawie pizza tylko, że jest na niej mięso wieprzowo-wołowe i obłędnie smakuje.
Co należy zrobić by cieszyć się jej smakiem? Wystarczy odpowiedzieć na krótkie pytanie i dać uzasadnienie: Z kim chętnie podzielisz się swoim Lamadżu, najbardziej przekonujące odpowiedzi nagrodzimy Lamadżu. Poinformuj znajomych o zabawie i zwiększ swoje szanse na wygraną.
Odpowiedzi należy dodawać poniżej artykułu w komentarzach. Konkurs trwa od piątku 31 sierpnia od godz. 17.00 do piątek 7 września do godziny 17.00. Wyłonienie zwycięzców nastąpi w poniedziałek 10 września o godz. 12.00. Ich lista pojawi się w tym materiale.
Ps. dodając komentarz warto podać prawdziwego e-maila, ponieważ na niego będziemy kontaktować się ze zwycięzcami.
Lista zwycięzców

Dziękujemy za tak aktywny udział w zabawie. Zwycięzcom gratulujemy, a innym uczestnikom polecamy obserwować spottedlublin.pl po więcej zabaw.
Ze zwycięzcami skontaktujemy się drogą poczty elektronicznej.
Nagroda jest do odebrania od jutra w Restauracji Chisza, weryfikacja nastąpi po podaniu adresu email biorącego udział w konkursie.
Gratulujemy i życzymy smacznego mniammm…
PS. Przepraszamy za opóźnienie z publikacją wyników. Wybór był bardzo trudny. Ostatecznie komisyjnie zwycięzcy zostali wybrani, wkrótce kolejne zabawy 🙂
Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Z moja kochana siostrzenica ,ona naprawdę ucieszyła by się z tego zaproszenia,wierzcie mi ciężko jest osobie z depresja uśmiechnąć się do ludzi…
Oczywiście z moim mężusiem ???
Ja swoim lamadżu ze swoim brzuszkiem ! Razem z moimi kubkami smakowymi zatracimy się z kichni kaukaskiej, którą uwielbiam za aromaty i glebokie tradycje!
Chętnie wybrałabym się z córka, która zawsze chciała spróbować kaukaskiej kuchni, a nie miała do tej pory okazji. Na pewno mimo wszystko zagościły w lokalu aby skosztować specjałów…
Jestem ze spotted od początku, świetna inicjatywa, masa rozwiązanych problemów i takie bonusy jak ten. Myślę, że jako wiernemu czytelnikowi może spaść mi taki jeden bonusik, gdyż Luba moja Ślubna kuchnie tą ubóstwia, a ja jej miłą niespodziankę zrobię. Pozdrawiam całą ekipę✋
Z moim synkiem, którego noszę pod sercem 🙂
Razem z mężem uwielbiamy kaukazka kuchnie, tego brakuje nam w Lublinie! Chętnie zabiorę go na pyszne Lamadzu, nie odpuścimy tez Hinkali <3
Na lamadżu bardzo chętnie wybrałbym się ze swoim chłopakiem❤️! Uwielbiam takie klimaty oraz kuchnię orientalną. Myślę, że sam wystrój restauracji mógłby mnie uwieść?. Próbowałam różne dania z kuchni orientalnej ?- hinduskiej, arabskiej, tureckiej, ale nie byłam jeszcze w żadnej restauracji kaukazkiej. Ogromnie ucieszyłabym się z takiej uczty dla podniebienia. Wierzę, że na pewno mi i mojemu chłopakowi, by zasmakowało, a wtedy zapewne restauracja Chisza stałaby się częstym miejscem naszych spotkań.
Lamadżu podzielę się z mężusiem Bartusiem, ponieważ uwielbia pizze i wszystko co do niej podobne, a w połączeniu z wybornymi kąskami mięsa z pewnością nie przejdzie obojętnie ? Byłby dzień bez gotowania ?
Lamadżu podzielę się ze swoim mężem 🙂
Nie dość że jest miłośnikiem pizzy to jeszcze na dodatek oboje uwielbiamy kuchnię gruzińską i kaukaską 😉
Chętnie spróbujemy waszych specjałów 🙂
Ps. 23 września małż ma urodziny miło byłoby zaprosić go właśnie do Was na Lamadżu 😉
Podziele się chętnie swoim Lamadzu z moim mężem Konradem bo zawsze dzielę się z nim tym co najlepsze.
A ja chętnie podzieliłabym się swoim Lamadżu z chłopakiem, który mi się podoba. Może dzięki temu wyszłabym z friendzone.
Swoim Lamadżu podzieliłabym się z moją siostrą, która niedawno wróciła z Norwegii. Schudła tam sporo, więc najlepiej jest zjeść z tej okazji coś pysznego ?
Wczoraj byłyśmy z przyjaciółką.. Zjadlysmy sporą część dań z karty. Pyszności!! Do dziś mamy pełne brzuchy. Z pewnością jeszcze tam zawitamy. Z chęcią przyjęłybyśmy też prezencik w postaci wybornego lamandżu <3
Wybrałabym się razem z moim mężem , z którym rzadko wychodzimy że względu na obowiązki domowe i pracę i myślę że taki wieczór dałby nam trochę spokoju ,czasu tylko dla siebie ( i lamadżu?) a kuchnię kaukaską uwielbiamy za smak,kolor i okolicę z której się wywodzi ☺️
Najchętniej zjadłabym wszystkie pyszności sama ale niech stracę i podzielę się z moim chłopakiem, który niedługo obchodzi swoje urodziny! Niech w ten dzień zazna prawdziwej kaukaskiej uczty, która zapewne zachwyci jego kubki smakowe. Myśle ze będzie to również dobre przygotowanie kulinarne przed zbliżająca się podróżą do Gruzji!
W Lublinie nie ma zbyt dużo dobrych restauracji i ciekawych, orientalnych miejsc, więc chętnie zabrałabym swojego chłopaka. On nigdzie mnie nie zabiera, więc chętnie dałabym mu przykład do naśladowania :D.
Poszłabym ze swoim chłopakiem, ponieważ oboje pochodzimy z Rosji. Kuchnia kaukaska przypomina nam dom, za którym tęsknimy. Jesteśmy miłośnikami dobrej kuchni i wiem, że to co NAJLEPSZE jest ze Wschodu.
Poszłabym ze swoją Rodziną, ponieważ w tym roku nie wyjeżdżaliśmy na wakacje ( urodził nam się dzidziuś ?), więc chociaż trochę mielibyśmy namiastkę kończących się wakacji i smaku innego kraju???
Po 15 latach wspólnych chwil nie pozostaje mi znic nikim innym się podzielić jak z małżonką. 27 września mamy rocznicę ślubu więc na pewno była by miła niespodzianka na taką okoliczność. Pozdrawiam.
Dodaj opinię