Zostaliśmy poinformowani, że w województwie podkarpackim został odnaleziony mieszkaniec Lublina. Mężczyzna nie pamięta jak się tam znalazł, miał obrażenia twarzy.
O sprawie poinformował nas jeden z mieszkańców powiatu przemyskiego w województwie podkarpackim.
„Dziwna sytuacja, ponieważ człowiek z Lublina, przynajmniej tak ustaliła policja, znalazł się w powiecie przemyskim w województwie podkarpackim. Błąkał się po osiedlu. Podszedłem i zapytałem, czy wszystko w porządku. Nie potrafił określić, gdzie jest ani dokąd idzie i jak długo. Był spokojny, wykonywał polecenia, starał się sobie przypomnieć cokolwiek na zadawane pytania.
Obecnie przebywa w szpitalu, ponieważ miał obrażenia twarzy (miał poważną ranę na nosie między oczami i podbite prawe oko, utykał na prawą nogę). Wyglądało to na pobicie (sam twierdzi, że uderzył się w drzewo). Policja znalazła przy nim dowód osobisty. Andrzej Koproń, tak się nazywa. Wiek 78 lat (data urodzenia, jaką podał to 26.02.1942), siwe włosy, ubrany w czarną kurtkę typu softshell. Ktoś coś kojarzy?” – pisze pan Paweł.
Dodaj swój komentarz