Biedronka wysyła pracowników na wakacje nad polskie morze i w góry. Sieć relokuje część swoich pracowników w miejsca, gdzie spodziewany jest wzmożony ruch turystyczny.
Praca w Biedronce nad morzem i w górach
Letnie miesiące w atrakcyjnych miejscowościach turystycznych, przede wszystkim nad morzem, m.in. w Rewalu, Dziwnowie, Mielnie, Ustroniu Morskim, Dźwirzynie, ale również w Karpaczu i Szklarskiej Porębie to coroczne wyzwanie dla sieci handlowych.
Biedronka odpowiada na wzmożony ruch w sklepach oferując swoim pracownikom możliwość delegacji lub zatrudnienie tymczasowe zewnętrznym kandydatom. To wszystko w celu usprawnienia pracy zespołów w sklepach oraz wydłużenia godzin pracy placówek, nawet na całą dobę.
Relokowani pracownicy Biedronki zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, poza swoim standardowym wynagrodzeniem (nawet 3600 zł brutto dla początkującego sprzedawcy-kasjera, wliczając w to nagrodę za brak nieplanowanych nieobecności w danym miesiącu), mogą liczyć na dodatek w postaci uznaniowej premii miesięcznej zależnej od wyników sklepu, a także na nagrodę letnią.
Dla osób zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer w lipcu i sierpniu w sklepach zlokalizowanych w miejscowościach turystycznych nagroda letnia będzie wynosić do 350 zł brutto miesięcznie. Otrzymają ją zarówno stali pracownicy kilkudziesięciu placówek w kurortach, jak i zatrudnieni, którzy zdecydowali się do nich dołączyć tylko na okres wakacji.
Ponadto osobom, które zdecydują się na relokację, wypłacone zostaną dodatki za delegacje przewidziane przepisami prawa. Biedronka zapewnia również darmowe zakwaterowanie dla chętnych oraz pokrycie lub zwrot kosztu dojazdu. Relokacje osób zatrudnionych w Biedronce realizowane są od połowy czerwca do końca sierpnia.
Z kolei nowozatrudnieni również od połowy czerwca na wakacje pracownicy sieci oprócz pracy w atrakcyjnej miejscowości turystycznej, otrzymają konkurencyjną stawkę godzinową na podstawie umowy zlecenia.
Dodaj swój komentarz