Znajomi udostępniają zdjęcia z kropką narysowaną na dłoni. O co w tym chodzi? Po co kolorowa kropka na dłoni? Już wyjaśniamy.
#przygarnijkropkę
Akcja #przygarnijkropkę i #podajdalej to inicjatywa mająca na celu pomoc w uzbieraniu środków na najdroższy lek na świecie dla niespełna 2-letniej Niny z Lublina, która choruje na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Terapia genowa lekiem Zolgensma kosztuje ponad 9 mln zł (1,945 mln euro za opakowanie -1 dawka).
Na czym polega akcja? Osoba nominowana w akcji #przygarnijkropkę i #podajdalej musi wrzucić do sieci zdjęcie z narysowaną kolorową kropką na dłoni, wpłacić 1 zł (lub więcej) na konto Niny (www.siepomaga.pl/nina) i nominować kolejne osoby.
Treść posta:
„Od kilku dni gramy w #podajdalej – zasady są proste. Dostajesz nominację, wpłacasz na konto Ninki: https://www.siepomaga.pl/nina 1zł – wstawiasz na FB zdjęcie z narysowaną na dłoni dużą, kolorową kropką i podajesz dalej!
Dlaczego to robimy? Bo do marca musi zdarzyć się cud, który składa się z 8 milionów ludzi – którzy tę złotówkę wpłacą. Wierzymy, że przy zaangażowaniu wielu osób to ma szansę się udać! Dlatego nie zastanawiaj się – #przygarnijkropkę i wpłać 1zł dla Nineczki!„.
W pomoc zaangażowało się wiele osób, m.in. artystów, muzyków, sportowców, samorządowców i instytucji. Do tej pory na koncie Niny udało się zebrać kwotę 1 761 320 złotych, brakuje jeszcze 7 646 304 złotych. Zbiórka trwa do marca.
Akcja czarnej kropki powstała już kilka lat temu i miała służyć do poinformowania innych, że jestem w niebezpieczeństwie, doświadczam przemocy domowej ale się boję powiadomić kogokolwiek.