15-latek, oszukujący seniorów metodą „na policjanta”, wpadł dzięki pracy śledczych z Lublina. Nastolatek został zatrzymany na dworcu PKP, kiedy przyjechał do naszego miasta po kolejne pieniądze. Policjanci udowodnili mu oszustwa na łączną kwotę 400 tys. zł.
16-latek odpowie za oszustwa metodą „na policjanta”
Do oszustw metodą „na policjanta” doszło w czerwcu.
„Sprawcy dzwonili do mieszkańców Bychawy. Próbowali wmówić im, że ich bliscy spowodowali wypadki i konieczne są pieniądze na odszkodowania lub kaucję” – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
W dwóch przypadkach seniorzy dali się nabrać. 77-latka straciła 85 tys. zł, a 89-latka 65 tys. zł. Pieniądze odebrał ten sam młody mężczyzna, który miał je przekazać policji.
Nad sprawą od samego początku pracowali policjanci z „mienia” Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. W środę (03.07) funkcjonariusze ustalili, że sprawca ponownie zmierza do Lublina.
„16-latek został zatrzymany na dworcu PKP. Nieletni cały czas prowadził konwersacje i trwały typowania kolejnej ofiary. Na szczęście policjanci w porę przerwali przestępczy proceder. 16-latek miał przy sobie telefony wykorzystywane do przestępstw oraz gaz pieprzowy” – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski.
Nastolatek został przesłuchany przez policjantów, którzy udowodnili mu udział w jeszcze jednym oszustwie, do którego doszło w Poznaniu. Tam od 86-latki odebrał 250 tys. zł. Mieszkaniec województwa mazowieckiego przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Jego sprawa trafi do sądu rodzinnego i nieletnich.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię