W poniedziałek na dworcu autobusowym PKS w Lublinie znaleziono zwłoki mężczyzny.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek kilka minut przed godz. 15.00. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na terenie dworca PKS znaleziono zwłoki mężczyzny. Ciało znajdowało się w plastikowej toalecie tzw. toi toiu stojącym na dworcu PKS, dokładnie na placu busów regionalnych przy ul. Ruskiej. Znalazł je jeden z kierowców, który natychmiast powiadomił policję.
– Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon mężczyzny. Na miejscu wezwano prokuratora. Wstępnie możemy wykluczyć udział osób trzecich – informuje asp. Anna Kamola z lubelskiej policji.
Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. – Bezpośrednią przyczynę jego śmierci poznamy po wykonaniu sekcji zwłok. Ta ma zostać przeprowadzona w ciągu najbliższych dni – dodaje asp. Kamola.
Policjantom udało się ustalić tożsamość mężczyzny. To 36-letni mieszkaniec Lublina.
pewnie zaczadział, z tych kibli wali aż pod samym zamkiem
To idz posprzatac