Zagadkowa śmierć dwojga młodych ludzi. Śledczy zatrzymali dilerów

mierć człowiek
Zdjęcie ilustracyjne | fot. shutterstock

Prawdopodobnie dopalacze były przyczyną śmierci 17-letniej Nikolii i 22-letniego Damiana, których ciała znaleziono w jednym z domów w Biskupicach. Śledczy zatrzymali dwóch dilerów.

Śledczy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mogą być powiązani ze śmiercią 17-letniej Nikolii i jej 22-letniego Damiana. Mężczyźni mieli sprzedać nastolatce i jej chłopakowi środki odurzające.

Nikola w lipcu miała kupić narkotyki od Piotra P., który zajmował się uprawą i sprzedażą marihuany. Z kolei drugi z mężczyzn, Mirosław Z. zajmował się dystrybucją amfetaminy i dopalaczy i to właśnie u niego zaopatrywał się w środki odurzające Piotr P.

– Z wyników toksykologicznych wynika, że w organizmie 17-latki i 22-latka wykryto obecność amfetaminy i węglowodorów, które są wykorzystywane w m.in. rozpuszczalnikach – mówi Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Śledczy wstępnie wykluczyli, by to przyczyniło się do śmierci młodych ludzi. Biegły nie był w staie określić konkretnej przyczyny zgonu. Zlecono dalsze badania.

Obaj dealerzy są tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.

Przeczytaj także: Zwłoki młodych ludzi w Biskupicach. Zagadka śmierci wciąż nierozwiązana

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.