Z KRAJU: Nie żyje 3-latek, który podczas zabawy zatrzasnął się w pralce

pralka
Zdjęcie ilustracyjne | fot. pixabay

Tragiczny finał zabawy w Słupsku. W nocy w gdańskim szpitalu zmarł trzyletni chłopiec, który zatrzasnął się w pralce bawiąc się z pięcioletnią siostrą w chowanego.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek późnym popołudniem w jednym z mieszkań bloku przy ulicy Romera na osiedlu Niepodległości w Słupsku. Na pogotowie zadzwonili rodzice 3-letniego chłopca, który zatrzasnął się w bębnie pralki.

– Trzyletni chłopiec oraz pięcioletnia dziewczynka bawili się w mieszkaniu w chowanego. Podczas zabawy trzylatek wszedł do suchej i pustej pralki, której drzwi zatrzasnęły się – powiedział w rozmowie z Kontakt 24 (TVN24) Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

Z pralki chłopca wyciągnął ojciec. Po dotarciu na miejsce karetki pogotowia, ratownicy podjęli w mieszaniu półtoragodzinną akcję reanimacyjną dziecka, która zakończyła się przywróceniem mu zdolności oddechowych. Chłopiec w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala.

Niestety, w nocy z poniedziałku na wtorek 3-latek zmarł w szpitalu. Mimo kilkugodzinnej reanimacji nie udało się go uratować. Sprawą śmierci dziecka zajmuje się prokuratura.

– Będziemy prowadzili postępowanie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci, żeby wyjaśnić dokładnie okoliczności tego zdarzenia – dodał Paweł Wnuk.

Źródło: Kontakt 24 / TVN24

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.