Biuro detektywistyczne Krzysztofa Rutkowskiego w dalszym ciągu prowadzi sprawę wyłudzenia przez lubliniankę Dorotę B. kwoty sięgającej nawet 100 milionów złotych.
We wtorek na specjalnie zwołanej konferencji prasowej z jednym z hoteli w Lublinie, Krzysztof Rutkowski przedstawił nowe fakty, które udało się ustalić w sprawie wyłudzenia przez Dorotę B. nawet 100 mln złotych. Oprócz samego Rutkowskiego w spotkaniu wzięły udział osoby poszkodowane oraz jedna z byłych pracownic.
– Sprawa zatacza coraz to większe kręgi. Na policję zgłasza się wiele osób poszkodowanych przez Dorotę B, przekazując ważne informacje. Niemniej jednak policja w dalszym ciągu prowadzi czynności rozpoznawcze. Brak reakcji ze strony policji jest niczym innym jak przyzwoleniem dla Doroty B. na dalsze czynności przestępcze polegające na wyłudzeniach dużych sum pieniężnych – powiedział na konferencji Krzysztof Rutkowski.
Zdaniem Rutkowskiego, Dorota B. właścicielka firmy zajmującej się księgowością stworzyła piramidę finansową na szeroką skalę. Kobieta miała proponować swoim klientom inwestycje, polegające na zainwestowaniu sporej ilości sumy. Pieniądze miały być przeznaczone na wsparcie innych firm, które również należały do grona klientów kobiety.
Czytaj także: Lublinianka wyłudziła 100 mln złotych. Rutkowski w Lublinie
– Spotkaliśmy się na jednym ze szkoleń. Podczas spotkania bardzo dobrze nam się rozmawiało, więc stwierdziliśmy, że będziemy mogli ze sobą współpracować. Dostałem od niej propozycję inwestycji w tzw. faktoring. Środki przekazane od inwestora miałby służyć jako pomoc dla firm, z którymi współpracowała Dorota na zasadach upłynnienia wpłaty na wadia jako kontrakty, które te firmy realizują – wyjaśnił jeden z jej współpracowników i zarazem poszkodowany.
Na spotkaniu pojawił się również właściciel jednej z firm, który został oszukany na kwotę 330 tys. złotych. Rutkowski poinformował, że aktualnie ma kontakt z 30 poszkodowanymi osobami, które straciły łącznie około 5 mln złotych. – Wszystkie straty można szacować nawet na 100 mln zł – szacuje Krzysztof Rutkowski.
W poniedziałek pięć osób złożyło w Komendzie Miejskiej Policji w Lublinie oficjalne zawiadomienia dotyczące oszustwa. We wtorek wpłynęły kolejne dwa. Osoby, które padły ofiarą działalności Doroty B. mogą zgłosić ten fakt do Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie przy ul. Północnej.
Materiały dotyczące działalności księgowej zostały w poniedziałek przekazane przez Policję do Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Gdzie jest Caryca?????