Nocna interwencja służb ratunkowych przy ul. Ogrodowej w Lublinie zakończyła się ocaleniem desperata przed próbą samobójczą. Wcześniej nałykał się jakichś leków.
W niedzielę około godz. 22.20 służby ratunkowe otrzymały informację o desperacie, który chciał popełnić samobójstwo przy ul. Ogrodowej w Lublinie. Pobudzony mężczyzna wszedł na dach 3-piętrowej kamienicy i groził, że skoczy.
Na miejscu interweniowała policja, zespół ratownictwa medycznego i straż pożarna, która rozłożyła na ziemi skokochron. Na miejsce pracował także policyjny negocjator, który nawiązał kontakt z desperatem. Po dłuższej rozmowie mężczyzna został sprowadzony na dół i przetransportowany do szpitala neuropsychiatrycznego przy ul. Abramowickiej w Lublinie.
– Desperatem okazał się być 31-letni mężczyzna, który twierdził, że przed wejściem na dach zażył dużą ilość leków. W czasie interwencji był bardzo pobudzony – informuje Kamil Karbowniczek z lubelskiej policji.
Mężczyzna znajdował się pod działaniem środków odurzających. Policjanci ustalają dokładne okoliczności tego zdarzenia m.in. w jaki sposób mężczyzna dostał się na dach budynku.
- 17-latek odpowie za szereg wykroczeń na skuterze
- „Tu kosimy rzadziej” – trwa pierwsze w tym roku koszenie miejskich trawników w pasach drogowych
- Można już zdawać egzaminy na motocyklowe prawo jazdy
- Darmowe bilety na piątkowy mecz żużlowego Motoru Lublin ze Stalą Gorzów. Są one ukryte w różnych miejscach
- Włamywał się do domów i garaży na terenach Lublina. Włamywacz nakradł na kwotę 10 000 zł
Dodaj swój komentarz