Deszczowy potok płynął w poniedziałek przez ul. Morwową w Lublinie. Kilku kierowców pogubiło tablice rejestracyjne swoich aut.
To efekt burzy, jaka przeszła w poniedziałkowy poranek nad Lublinem. – Co raz więcej zalanych diesel’ów zakotwicza na Morwowej – zaalarmowała nas po godz. 8 czytelnik Tomek.
Jeszcze przed godz. 8 w niektórych miejscach woda była powyżej poziomu krawężnika i wylewała się na trawę. Niektórzy kierowcy odpuszczali i zawracali, nie decydując się na przejechanie przez uliczną rzekę.
Ci, którzy zdecydowali się jechać dalej, poradzili sobie z różnym skutkiem. Niektórym kierowcom auta odmówiły posłuszeństwa przez zalanie, a kilku z nich straciło w ten sposób… tablice rejestracyjne.
– Tablice czekają na właścicieli przy skrzyżowaniu ul. Morwowej z Wojciechowską – informuje czytelnik Marcin.
Dodaj swój komentarz