Policjanci z Kraśnika poszukują sprawcy znieważenia pomnika Lecha Kaczyńskiego. Mężczyzna wszedł na pomnik, po czym jego kolega robił mu „pamiątkowe” zdjęcie.
Do zdarzenia doszło w piątek (24 sierpnia) ok. godz. 12.50 w pobliżu skrzyżowania ul. Słowackiego i ul. Balladyny w Kraśniku. W tamtym miejscu znajduje się pomnik Lecha Kaczyńskiego, który został odsłonięty w lipcu.
– Doszło do znieważenia pomnika „Ofiar katastrofy smoleńskiej”. Z zabezpieczonego materiału wideo wynika, że mężczyzna, wszedł na pomnik i usiadł na barkach posągu śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego – mówi Janusz Majewski z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Jak informuje policja, czyn ten jest występkiem chuligańskim ściganym z artykułu 261 KK „Kto znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.”
Policjanci proszą o kontakt osoby, które mogą pomóc w rozpoznaniu wizerunku i ustaleniu sprawcy. Proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Kraśniku tel. 818262280 lub najbliższą jednostka policji.
Czytaj także: „Dosiadł” pomnik Lecha Kaczyńskiego w Kraśniku
Masa ludzi wchodzu na rozne pomniki, czy to z glupoty, czy pod wplywem upojenia, ale nikt ich nie sciga. Dlaczego scigaja tego goscia. To proste, jak za PRLu wladza musi pokazac kto tu rzadzi. To ma byc jasny sygnal, kazdego znajdziemy i kazdego zgnoimy.
Czy wejście i zrobienie zdjęcia to jest zbezczeszczeniem ? w WToruniu stoi pomnik osła zrobiłem z nim zdjęcie -ciekawe nikt nie nie ścigał.
emeryt.
Polecam zająć się gwałtami, kradzieżami, bezdomnością i innymi WAŻNIEJSZYMI sprawami niż ściganie kolesia, który nic nie uszkodził siadając na pieprzony kamień zwany posągiem. Ludzka głupota nie zna granic.
Chyba ten „byczek” jeszcze nie dorósł. Niestety w dorosłym życiu za ekscesy się słono płaci.