„Przyszedłem, bo jestem poszukiwany listem gończym”. Sam zgłosił się na policję

shutterstock jail cell closeup
Zdjęcie ilustracyjne | fot. shutterstock

Mężczyzna wszedł na komendę i powitał oficera dyżurnego słowami „Przyszedłem, bo jestem poszukiwany listem gończym”. Trafił do zakłady karnego, gdzie spędzi za kratkami najbliższe 15 miesięcy.

 

We wtorek do Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim około godz. 10 przyszedł młody mężczyzna. Oficera dyżurnego przywitał słowami „Przyszedłem bo jestem poszukiwany listem gończym”.

 

Kiedy funkcjonariusz sprawdził dane osobowe mężczyzny w policyjnych systemach, okazało się, że 25-latek jest rzeczywiście poszukiwany od 2015 roku dwoma listami.

 

– Mężczyzna, ma do odbycia karę 15 miesięcy pozbawienia wolności, za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz przeciwko rodzinie i opiece, które popełnił w przeszłości. Do tej pory skutecznie ukrywał się przed organami ścigania – mówi mł. asp. Piotr Mucha z radzyńskiej policji.

 

25-latek trafił do zakładu karnego, w którym spędzi 15 miesięcy.

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.