Pieniądze wylane w… studzienkę. Kosztowna rekonstrukcja wieży ciśnień podczas Nocy Kultury

miejsce dawnej wieży ciśnień
Wieża Ciśnień | Hydrozagadka - tutaj stała dawna wieża ciśnień

Hydrozagadka – bo tak nazwano instalację artystyczną – była rekonstrukcją wieży ciśnień podczas Nocy Kultury na placu Wolności.

 

Wieża ciśnień na placu Wolności powstała w 1899 roku. Tę datę uznaje się za rozpoczęcie funkcjonowania lubelskich wodociągów. Po 47 latach funkcjonowania, tuż po wojnie, budynek został rozebrany, ponieważ uległ uszkodzeniu.

 

Po 70 latach nieobecności na plac Wolności wieża ciśnień ponownie zawitała, lecz już jako replika skonstruowana z metalowych rusztowań i siatki. Jej replika posłużyła jako atrakcja podczas Nocy Kultury. 22-metrowa konstrukcja miała przypomnieć o marnowaniu wody oraz jej niedostępności w biedniejszych regionach świata.

 

Do dociążenia metalowej konstrukcji wykorzystano plastikowe zbiorniki wypełnione wodą, a było jej 30 tys. litrów. We wtorek podczas rozbiórki instalacji, wodę ze zbiorników postanowiono wylać na ulicę, gdzie trafiła do studzienki kanalizacyjnej, a finalnie do Bystrzycy.

 

Projekt „Hydrozagadki” kosztował 70 tys. zł. Czy konstrukcja wykorzystana podczas jednej nocy była warta takiej kwoty? Czekamy na Wasze opinie.

8 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Potwierdzam! Najpierw postawili 30 beczek z wodą po 1000 litrów każda, następnie obwiesili szkielet wieży hasłami,które potępiały marnowanie wody,a to wszystko po to, bo przy rozbiórce wylać te 30 tysięcy litrów wody do studzienki kanalizacyjnej. Komentarz pozostawię do Państwa refleksji.

  2. Haha nawet gdyby chcieli kupić to rusztowanie to tyle nie kosztuje. Kwota z d….

    1. Taki Miś na wodę. Pewnie w kosztach najwieksza wartosc to koszty miekie jak prawa autorskie konsultacje czy cos tam. Przewal na kase az po oczach bije

  3. Problem wylanej wody to problem bardziej moralny , mnie interesuje jaka firma wzięła za to 70 tyś i kto podpisał fakturę ?? Warto to wyjaśnić bo to pachnie korupcją na odległość!!!!!!!!! To są nasze pieniądze z podatków i mamy prawo wiedzieć kto za tym stoi

  4. Bo „największe pieniądze zarabia się na słomianych inwestycjach”. I zapewne jacyś „konsultanci” wzięli 25% ogólnej sumy kosztów…