Patryk Kołbyko do nękanej dziewczyny. „Będę miał na rękach krew tęczowej hołoty”

patryk kołbyko marsz równości lublin
"Wszystkich was wyrżniemy!" Te słowa padły z ust Patryka Kołbyko | fot. Kuba Gawron

Patryk Kołbyko ma 18 lat i chciał dostać się do Rady Miasta Lublina ze wspólnej listy KWW Kukiz i Wolności. Po opublikowaniu w sieci jego zdjęcia ze słowami, które głosił w trakcie Marszu Równości ma ogromne problemy.

Sobotni pierwszy Marsz Równości w Lublinie był zderzeniem dwóch całkowicie różniących się światopoglądów – środowiska LGBT oraz narodowców, którzy nie tolerują związków osób tej sameł płci. Środowiska narodowe próbowały uniemożliwić i zablokować przemarsz uczestników.

Czytaj także: To oni zakłócili Marsz Równości w Lublinie. Policja analizuje nagrania z kamer

Szczególną uwagę zwrócił na siebie młody mężczyzna, który podczas przejścia marszu stał z wyciągniętą przed siebie pięścią. Na ramieniu miał biało-czerwoną opaskę. Według jednego z uczestników marszu miał krzyczeć do uczestników marszu: „Jesteście jak Bolszewicy! Wszystkich was wyrżniemy!”

Jak się okazało tym mężczyzną był 18-letni Patryk Kołbyko, który był kandydatem w zbliżających się wyborach samorządowych z listy KWW Kukiz, Wolność, Lubelscy Patrioci i Ruchy Miejskie do Rady Miasta Lublin. Po tym, jak jego zdjęcie wraz z relacją jego zachowania obiegły internet, 18-latek postanowił zrezygnować ze swojej kandydatury.

W swoim oświadczeniu opublikowanym na łamach portalu społecznościowego odniósł się do zdjęcia na którym widnieje. Pisał, że gest wygrażania pięścią uważa za niestosowny i przeprosił za to zachowanie. Wyjaśniał, że w ferworze emocji dał się ponieść impulsowi. Podkreślił też, że nie blokował trasy Marszu Równości.

To nie koniec problemów 18-latka. Na zdjęciach w internecie rozpoznała go dziewczyna, która zarzuca mu nękanie i prześladowanie. Sprawę nagłośnił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Dziewczyna mówi, że Kołbyko nie chce się od niej odczepić, nęka ją smsami, śledzi w internecie. Wreszcie żeby się odczepił powiedziała mu, że jest lesbijką i ma dziewczynę. To doprowadziło go do białej gorączki. Zaczął jej grozić, pisać, że „pewnego dnia będę miał na rękach krew tęczowej hołoty”. Dziewczyna zdecydowała się upublicznić smsy i jednocześnie zgłosić sprawę policji.” – informuje ośrodek.

7 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Śledzi w internecie?! A to chaker
    To kto jest odpowiedzialny za udostępnianie informacji o sobie samym ? ;P

  2. „Pewnego dnia jeszcze o mnie usłyszysz, będę miał krew na rękach waszej tęczowej hołoty”
    Napisał że „tęczowa hołota” będzie miała na swoich rękach, jego krew.

  3. Z takim ryjem to bym zmienila orientacje napewno jakis homo chcialby go zaladowac w dupe. Lewak…