W tym tygodniu niemal na wszystkich stacjach benzynowych zostanie przekroczona cena pięciu złotych za litr benzyny „95” i oleju napędowego.
Fatalne wieści dla kierowców: na większości stacji benzynowych za litr popularnej „95” oraz oleju napędowego zapłacimy już ponad 5 złotych. Według ekspertów, z powodu konfliktu Izraela i Stanów Zjednoczonych z Iranem, słabego złotego oraz wprowadzeniu opłaty emisyjnej, wzrost cen paliw może utrzymać się na dłużej.
Jeśli sytuacja na rynku się nie zmieni, już wkrótce cena za litr benzyny może sięgnąć nawet 6 złotych!
Gdzie zatankujemy najtaniej?
Najtańsze paliwo znajdziemy zazwyczaj na stacjach znajdujących się na trasach wyjazdowych z dużych miast. Z kolei w centrach miast i przy autostradach już teraz zapłacić musimy za litr benzyny „95” pięć złotych i kilkanaście groszy. W podobnej cenie oscyluje olej napędowy.
Średnie detaliczne ceny paliw na dzień 10-05-2018 ukształtowały się na następującym poziomie:
benzyna bezołowiowa 95 – 4,99 zł/l (+10 gr/l),
benzyna bezołowiowa 98 – 5,28 zł/l (+11 gr/l),
olej napędowy – 4,94 zł/l (+12 gr/l),
autogaz – 2,13 zł/l (+5 gr/l).
Opłata emisyjna
Opłata emisyjna ma wejść na początku 2019 roku. Pieniądze z opłaty paliwowej mają zasilić Fundusz Niskoemisyjnego Transportu oraz istniejący już Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Czytaj więcej o opłacie emisyjnej TUTAJ>>>
Szukają kurwa pieniędzy by zasilić jebane 500+ na chuj to wgl komu potrzebne =.=