Przyjechał ciągnikiem na komendę zapytać o dobrego adwokata. 43-latek był pijany

68 113121 g

Podczas rwania malin 43-latkowi nagle nasunęło się pytanie. Jako, że nie posiadał telefonu postanowił przyjechać na komendę, by uzyskać poradę prawną. Jak się okazało był pijany.

 

We wtorek opolscy policjanci zauważyli, jak na parking komendy podjechał ciągnik rolniczy. Kierujący wysiadł z pojazdu i wszedł do środka, gdzie zwrócił się do oficera dyżurnego z pytaniem czy mógłby polecić mu dobrego adwokata. Ten poczuł od niego woń alkoholu. Mężczyzna miał w organizmie blisko 0,9 promila.

 

Mężczyzna zapytany o powód prowadzenia pojazdu w tym stanie, wytłumaczył, że gdy rwał maliny w jednej z pobliskich miejscowości, nagle nasunęło mu się pytanie. Chciał je zadać policjantowi na komendzie, ale ponieważ nie posiadał telefonu, postanowił porozmawiać osobiście. Dodatkowo chwilę wcześniej wypił piwo.

 

Jak się okazało mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania żadnymi pojazdami, a ciągnika nie poddał obowiązkowym badaniom technicznym. Nie zawarł też umowy oc.

 

Teraz 43-latek odpowie przed sądem. Mamy nadzieję, że tym razem uda mu się uzyskać odpowiedź na dręczące go pytanie.

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.