1. „Mistrz” parkowania może być tylko jeden. W tym miesiącu został nim kierowca zielonej Polówki. Serdecznie pozdrawiamy i pytamy – jak?
Jak widzieliście w życiu trzeba umieć podejmować różne, trudne decyzje. Czasem trzeba się wspiąć na naprawdę wysoki krawężnik. Należy wiedzieć jednak, kiedy wrzucić na luz. Z tymi radami, pokonacie nawet najbardziej strome schody.
Dziękujemy za to, że razem z nami tworzycie tę listę. Swoje zdjęcia wysyłajcie na adres [email protected], a będą one motorem napędowym do stworzenia kolejnego zestawienia lubelskich „mistrzów” parkowania, już za miesiąc!
To Polo to pewnie wybryk grupki poj…ch ludzi, ktorzy urzadzili sobie zawody strongmenow…..
Chcecie zobaczyć mistrzów parkowania? Jedzicie na parking pod zamkiem, w każdą niedzielę można by było zrobić 2x większą galerię zdjęć.