Robaki wśród jajek w hipermarkecie. Co na to przedstawiciele sklepu?

robaki w jajkach

Paleta pełna wytłaczanek z jajkami, a wśród nich… robaki. Taki widok spotkała Pani Weronika w jednym ze sklepów w Lublinie i postanowiła nagłośnić sprawę.

Cała sytuacja miała miejsce w sobotę, 12 maja w sklepie E.Leclerc przy ul. Zana w Lublinie. Pani Weronika była na sobotnich zakupach, kiedy to przechodząc przy palecie wypełnionej wytłaczankami z jajkami poczuła coś nieprzyjemnego. Postanowiła podejść i to sprawdzić.

– Robactwo w jajkach, smród na całą alejkę, a pracownicy jak gdyby nigdy nic… Przechodząc obok słychać szmer robali pod folią – opisuje pani Weronika Kozieł na Facebook’u.

Pani Weronika postanowiła zainterweniować i zgłosić to pracownikom sklepu. – Zostało zgłoszone do obsługi sklepu, przez kolejną godzinę naszych zakupów nikt nie zajrzał pomiędzy pozostałe palety z jajami, tylko jedno opakowanie zostało zabrane – dodaje.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy przedstawicieli sklepu E.Leclerc. Wkrótce materiał zostanie zaktualizowany.

Pani Weronika poinformowała także, że zgłosiła sprawę do Sanepidu.


Aktualizacja

– „W reakcji na zamieszczoną informację dotyczącą larw znajdujących się w wytłoczkach z jajami, informujemy, że takie zdarzenie faktycznie miało miejsce. Jest nam bardzo przykro, tym bardziej, że nigdy nie było takiej sytuacji w naszym hipermarkecie w Lublinie przy ul. Zana.

Pragniemy wyjaśnić, że podjęto szeroko zakrojone, odpowiedzialne działania celem wyjaśnienia, jak doszło do opisanego przypadku i wszczęto procedury przeciwdziałania takim sytuacjom.

Stwierdziliśmy obecność larw muchy plujki, która prawdopodobnie na etapie transportu zniosła jaja. Produkt, który znajdowały się w hali sprzedaży nie był przeterminowany i nie zauważono rozwijających się w nim larw. Zaraz po zgłoszeniu przez klientkę sprawy towar został wycofany ze sprzedaży i przekazany do utylizacji. Miejsce w którym się znajdował zanieczyszczony towar zostało dokładnie umyte, tak, że spełnia wszelkie kryteria sanitarno – epidemiologiczne, co potwierdza protokół z kontroli sanitarnej (SANEPID) przeprowadzonej w dniu dzisiejszym.

Opisana sytuacja jest dla nas wszystkich niezwykle przykra. Chcemy zapewnić, że proces kontroli jakości wszystkich produktów na każdym etapie przechowywania jest na najwyższym poziomie, od 2007 wprowadziliśmy system HACCP regulujący procedury jakościowe produktów spożywczych. Opisany incydent skłonił nas do jeszcze intensywniejszej kontroli jakości produktów począwszy od przyjęcia towaru, przechowywania w chłodni aż do ich sprzedaży.

Jeszcze raz podkreślamy, że dokonaliśmy natychmiastowego wycofania całej zakupionej partii z jednoczesnym powiadomieniem dostawcy o wyżej wymienionym problemie. Zapewniamy, że dokonamy wszelkich starań, żeby taka sytuacja więcej nie miała miejsca.” – napisała w oświadczeniu Magdalena Stopa, dyrektor E.Leclerc w Lublinie.

 

Jajka w sklepie E.Leclerc przy ul. Zana w Lublinie

Robaki w jajkach w sklepie E.Leclerc przy ul. Zana w Lublinie | fot. Weronika Kozieł Robaki w jajkach w sklepie E.Leclerc przy ul. Zana w Lublinie | fot. Weronika Kozieł

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Co za roznica? Kupujac jajka z takiego zrodla, to te robaki sa tam najzdrowsze!
    Powodzenia z chorobami.