Ksiądz z Lublina o Marszu Równości. „Tu jest Polska, nie Bruksela, tu się zboczeń nie popiera!”

tęczowa flaga trzymana przez uczestnika parady
Tęczowa flaga | fot. shutterstock

Mimo, że Marsz Równości ma się odbyć 13 października, to już budzi wiele emocji wsród różnych środowisk. Do polityków PiS i wojewody lubelskiego dołączył ksiądz jednej z lubelskiej parafii.

„W imię Chrystusa stawiamy czoło sodomickiemu terrorowi”, „40 proc. pedofili to homoseksualiści. Właśnie dlatego walczymy o normalność”, „Tu jest Polska, nie Bruksela, tu się zboczeń nie popiera!” – m.in. takie komentarze zamieścił ks. Mirosław Matuszny, proboszcz Parafii pw. Nawrócenia św. Pawła w Lublinie pod postem wojewody lubelskiego dotyczącym Marszu Równości.

O tym pisaliśmy w ubiegłym tygodniu – Wojewoda przeciwko marszowi równości w Lublinie. „Jest to obrzydliwe”

– „Obnoszenie się ze swoją seksualnością na ulicy jest po prostu obrzydliwe. Dziwię się, że prezydent Lublina Krzysztof Żuk pozwala na promowanie postaw antyrodzinnych, antychrześcijańskich i ze swoimi radnymi-katechetami i radnymi z rad parafialnych pozwala na Marsz Równości wprost sprzeczny z katechizmem i wprost sprzeczny z konstytucją.” – napisał na swoim profilu facebook’owym Przemysław Czarnek.

Przeczytaj także: Logo Lublina na plakacie przeciwko Marszu Równości. „Bezprawne użycie

Słowa księdza były na tyle ostre, że głos w tej sprawie podjął Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych i nazwał go „Księdzem Homofobem z Lublina”.

Ośrodek przywołał także słowa papieża Franciska – „My chrześcijanie powinniśmy przeprosić za to jak traktowaliśmy gejów, a także prosić o wybaczenie Boga, o którym zbyt często zapominamy”.

Czytaj także: Marsz Równości w Lublinie. Znamy datę i trasę przemarszu

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. O to żebyś nie całował się ze swoim chłopakiem na ulicy bo normalnemu człowiekowi obiad do gardła podchodzi