Przed godz. 17 trzy zastępy straży pożarnej udały się do centrum handlowego Lublin Plaza po otrzymaniu zgłoszenia z tzw. czujki.
Zgłoszenie strażacy otrzymali w poniedziałek o godz. 16:46. Na miejsce zostały wysłane trzy zastępy. Po dotarciu na miejsce okazało się, że było to fałszywy alarm.
Jak informują zarządcy galerii, w miejscu prac wykończeniowych lokalu, przez przypadek ekipa remontowa zbiła szybkę, która uruchomiła alarm. Skasowanie alarmu wymagało wymiany szybki na nową.
Pracownicy i klienci nie byli ewakuowani. Centrum handlowe funkcjonuje już normalnie.
LOL kto to pisał…