Po godz. 11 rozpoczęła się ewakuacja na Lotnisku Lublin. Wszystko przez pozostawiony bagaż w toalecie. Terminal lotniska musiało opuścić kilkaset osób.
Do zdarzenia doszło w środę tuż po godz. 11 na lubelskim lotnisku. Nagle w terminalu załączył się alarm, a pracownik przez głośniki informował o ewakuacji budynku. Na miejsce przyjechały zastępy straży pożarnej.
Jak nas poinformowano był to alarm z monitoringu. W jednej z toalet ktoś zostawił bagaż bez opieki. – Zgodnie z procedurą, musieliśmy przeprowadzić ewakuację obiektu – informuje Piotr Jankowski, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Lublin.
Bagaż został sprawdzony pod kątek pirotechnicznym. Jak się okazało był bezpieczny. W środku służby nie znalazły nic, co mogłoby zagrażać bezpieczeństwu. Trwa ustalenie właściciela, któremu grozi mandat w wysokości 500 zł za pozostawienie bagażu bez nadzoru.
Dodaj swój komentarz