Kierowca renault zginął w czołowym zderzeniu z ciężarówką. Do wypadku doszło w piątek przed godz. 9 w miejscowości Chomęciska Małe pod Zamościem.
Do tragicznego wypadku doszło w piątek przed godz. 9 na drodze krajowej nr 17. W miejscowości Chomęciska Małe (Stary Zamość) doszło do wypadku z udziałem dwóch pojazdów: osobowego renault i samochodu ciężarowego volvo.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki renault clio jadąc w kierunku Krasnegostawu, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i wjechał pod jadącą ciężarówkę. W wyniku poniesionych obrażeń śmierć na miejscu wypadku poniósł 41-letni kierujący samochodem renault. Kierowca volvo z wypadku wyszedł bez obrażeń.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne okoliczności tego tragicznego wypadku.
Droga krajowa nr 17 jest całkowicie zablokowana. Policjanci wyznaczyli objazdy. Jadąc od Lublina kierowcy jadą przez Stary Zamość i Nielisz, a od strony Zamościa, Sitaniec i Nielisz Wysokie.
To ciężarówka wjechała w niego. Uciekł na prawo do rowu. Tam go ciężarówa dopadła. Zmiażdżyła i wskoczyła na pole gubiąc 2 palety wyrzucone siłą odśrodkową na prawo. Renówkę wyrwało z rowu, obróciło dookoła tyłu ciężarówki i znów wpadła do rowu.
Ten kierowca był wyjątkowo (bardzo wyjątkowo) ostrożnym kierowcą i jeździł wolniej od wszystkich. Gdyby zjechał pod ciężarówkę to zderzenie byłoby tam gdzie wjechał pod ciężarówkę (na pasie jazdy ciężarówki) a nie w rowie po stronie renówki.
Policja w pierwszym odruchu poszła za wersją kierowcy ciężarówki, bo co miał mówić w swojej obronie?
tez tak myśle marcelka
nie sądze.kierowca cięzarówki widząc że renault zjeżdza na jego pas zaczął odbijac w lewo bo przecież nie będzie walił w rów.Dlatego odbijajć w lewo zgubił palety.
Wjechal a moze nie wjechal. Jestem mierowca od 5 lat tyle juz slyszalam widzialam w zyciu i ta wersja marcelka jest bardzo prawdopodobna.