Wczoraj tuż przed północą dyżurny otrzymał zgłoszenie o polonezie zawieszonym na skarpie rowu w gminie Aleksandrów. W środku policjanci zastali dwóch śpiących mężczyzn. Obaj byli pijani.
Do zdarzenia doszło wczoraj tuż przed północą. Dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie o polonezie zawieszonym na skarpie rowu w gminie Aleksandrów. Wewnątrz pojazdu znajdowało się dwóch śpiących mężczyzn, których obudzili przybyli na miejsce policjanci. Jak się okazało obaj byli nietrzeźwi.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że polonezem kierował 47 latek z gminy Księżpol, który w organizmie miał niespełna 3 promile alkoholu. Tłumaczył policjantom, że wspólnie z 42 letnim pasażerem również z gminy Księżpol, który także miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu jechali do znajomego. Alkohol pili jeszcze przed wyruszeniem w drogę. Po drodze zjechali z jezdni i ich pojazd zwisł na skarpie rowu. Nie mogąc dalej jechać zasnęli w polonezie.
Dodaj swój komentarz